|
www.dubbing.fora.pl Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla dorosłych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AtoMan
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójwieś
|
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 7:12 am Temat postu: |
|
|
Dezerter napisał: | Nie w pełni rozumiem czym kierował się Disney najpierw lektorując seriale, a później zlecając do nich dubbing, ale pewne jest to, że po powstaniu dubbingu raczej by się nie zgodzili na emisje danej pozycji z lektorem wykonanym przez daną stację. |
Na oko wyglądało to tak, że Master Film dubbingował seriale animowane sporo przed powstaniem kanału, a Start robił wersje lektorskie wszystkich produkcji aktorskich, filmów czy seriali. Master miał jakąś "globalną" umowę z Disney Character Voices International, po której wygaśnięciu przez jakiś czas dubbingi produkował Start, a ostatecznie już tylko Sun Studio - a umowa na szeptanki musiała trwać dłużej, gdyż ostatnie produkcje w tej formie pojawiły się bodaj pod koniec lata/jesienią (ten jeden odcinek Słonecznej Sonny).
W pewnym momencie rozpoczęli dubbingować popularniejsze seriale, co nie powstrzymało ich od wprowadzania nowych z lektorem, by wkrótce je zastąpić (w efekcie czego co jakiś czas można było trafić na "osierocony" odcinek z lektorem) dubbingiem; w przypadku Hotelu doszło do kuriozum - dubbing rozpoczęto od 2 sezonu, przez 3, by skończyć na pierwszym - a że główne role mieli dziecięcy aktorzy, oglądając serial w kolejności chronologicznej można przeżyć mały szok - bohaterom cofa się mutacja
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AtoMan dnia Pią Kwi 16, 2010 7:16 am, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marek
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 3:00 pm Temat postu: |
|
|
Poza tym czy Disneya będzie obchodziło, że jakaś stacja puszcza ich seriale z lektorem pomimo istnienia dubu? Polsat jakoś re-lektoruje disneyowe filmy, no i sam DC wciąż emituje większość filmów z lektorem, choć, jak wiemy z różnych źródeł, do sporej ich ilości powstały ostatnio dubbingi.
I poza tym, ten Hotel na TVP2 teraz, to ma być wersja bez cenzury ponoć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dezerter
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 6:58 pm Temat postu: |
|
|
Pełnometrażowe filmy sprzed lat, albo jakieś niszowe mogą ich nie interesować, ale "Nie ma to jak hotel" czy "Hannah Montana" to na chwilę obecną flagowe projekty Disneya(które chyba zaczyna jakościowo podupadać). Watpię, aby w przypadku tych seriali zgodzili się na lektora pomimo istniejącego dubbingu. Druga sprawa to taka, że TVP lubi aktualne dubbingi innych stacji i jest prawie pewne, że i bez tej dyrektywy owe seriale poszłyby z dubbingiem tak samo jak Radiostacja Roscoe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pottero
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik / Warszawa
|
Wysłany: Sob Kwi 17, 2010 8:23 pm Temat postu: |
|
|
À propos TVP – jak można sądzić z [link widoczny dla zalogowanych], niedługo, o ile znajdą się pieniądze, powinien ruszyć proces cyfryzacji materiałów znajdujących się w ich archiwach. Być może gdy rozpoczną archiwizację, uda im się znaleźć trochę „zaginionego” dubbingu, albo przynajmniej uratować to, co dotychczas niszczeje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dezerter
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Kwi 17, 2010 8:58 pm Temat postu: |
|
|
Pisali o tym dosyć sporo kilka dni temu w Wyborczej. Ja optowałbym za projektem nad którym pracują obecnie środowiska twórcze. Zakłada on ściąganie 8 zł od każdego abonenta co miesiąc dzięki czemu TVP zyskałaby sporo pieniędzy na własną działalność(skończyłyby sie ich problemy finansowe i szukanie oszczędności, miejmy nadzieję, że nie na starych tasmach jak to kiedyś bywało). Projekt zakłada również przeniesienie WSZYSTKICH archiwów do sieci. Każdy wpłacający comiesięczny 'datek' miałby otrzymać specjalny kod dostepu do przeglądania archiwów w sieci. Tym którym spodoba się jakaś pozycja będą mogli ją pobrać za niewielką opłatą. Co ciekawe w Wyborczej wspomnieli, że TVP udostepnia swoje zbiory osobom prywatnym do obejrzenia na miejscu, bądź do zrobienia kopii(nie wspomnieli ile to kosztuje). Chyba bardziej się opłaca zaczekać aż to wyląduje w sieci, bo w archiwach cały czas mają bałagan i znalezienie czegoś zajmuje od kilku tygodni do kilku miesięcy. Swoją drogą nie zdziwiłbym się gdyby podczas archiwizacji odnalazły się tasmy z dubbingiem do "Pogody dla bogaczy", "Hotelu zacisze" czy "Tylko Manhattanu". Oryginały mogli wykasować, ale jak w przypadku "Piotra Wielkiego" czy "Ja Klaudiusza" mogli zrobić kopię dubbingu dla prasy która to opisywała(te taśmy pewnie się gdzieś kurzą na Woronicza, albo w lokalnych oddziałach). Jest to całkiem mozliwe ponieważ te dubbingi były w owym czasie bardzo popularne. Zachwycali się nawet nimi osoby związane z oryginałem, co by oznaczało, że kopia owych sławnych dubbingów podesłanych przez TVP(bez tego by nie wiedzieli co oceniają) może się gdzieś znajdować w archiwach telewizyjnych w USA i Wielkiej Brytanii. Już nie takie rzeczy tam znajdywano.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pottero
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik / Warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 18, 2010 10:20 am Temat postu: |
|
|
Jakoś nie jestem do końca przekonany, czy TVP po odrestaurowaniu archiwów miałaby umieścić w Internecie absolutnie wszystko, co się w nich znajdzie. Przypuszczam, że chodzi tutaj o autorskie produkcje telewizji, nie zaś o całą ich filmotekę i serialotekę. Osobom posiadającym prawa autorskie do Pogody dla bogaczy czy innych seriali/filmów raczej nie będzie uśmiechało się, że ktoś udostępnia ich produkt za darmo w Internecie, tym bardziej, że przypuszczalnie będzie to zrealizowane w taki sposób, że takowe pliki bez problemu będzie można udostępniać osobom trzecim. Chociaż, z drugiej strony, nim TVP zacznie udostępniać swoje archiwa (o ile w ogóle zacznie), to minie kilka ładnych lat, a w tym czasie być może podejście do własności i intelektualnej nadal będzie się zmieniało na korzyść osób, które opowiadają się za zniesieniem praw autorskich. A TVP chyba już teraz trochę śmiecia udostępnia online.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dezerter
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie Kwi 18, 2010 11:50 am Temat postu: |
|
|
Na razie projekt jest cały czas dyskutowany. Trudno przewidzieć jaka będzie jego ostateczna wersja. Zauważ, że już teraz powstaje coś w rodzaju wypożyczalni filmów online. Płacisz kilka złotych i oglądasz film w sieci na specjalnych stronach, albo jak w przypadku autorskiego projektu przed seansem oglądasz 10-sekund przymusowych reklam i masz film za darmo. Te wypożyczalnie jakoś dogadały się w kwestii praw autorskich. Przypuszczam, że TVP nie powinna mieć najmniejszego problemu, a to chociazby dlatego, że mogą zacząć umieszczać mniej znane pozycje które na pewno nie zagoszczą we wspomnianych wypozyczalniach które są nastawione głównie na nowości a nie na pozycje sprzed 20-30 lat. TVP na swoich stronach już teraz udostepnia aktualne odcinki "Mody na sukces" z Olejniczakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juhan krujf
Gość
|
Wysłany: Nie Maj 01, 2011 5:41 pm Temat postu: |
|
|
Gdyby zawsze byly napisy a nie dubbing, to Polacy mówiliby duzo lepiej po angielsku i z lepszym akcentem. Dubbing to nonsens i tylko wypacza film.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CherisEnrico
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie Maj 01, 2011 6:11 pm Temat postu: |
|
|
Powiedz tylko, jak dużo mamy tego dubbingu....
A napisy i tak są przy zdecydowanie większym procencie filmów niż dubbing - i jakoś Polacy wcale nie mówią lepiej po angielsku. Rumunii powszechne są napisy a jakoś z tego co mi wiadomo wcale po angielsku lepiej nie mówią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misiek73169
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie Maj 01, 2011 6:26 pm Temat postu: |
|
|
Irytują mnie tego typu posty. Co ma wspólnego nauka języka angielskiego z formą tłumaczenia filmów . Każdy powinien mieć prawo wyboru w jakiej wersji chce ogladać film , bo to ma służyć rozrywce a nie nauce języków obcych. Jeżeli ktoś chce sie uczyć jeżyków to temu służa różne kursy i szkoły. A w ogóle po co ten gośc , który ma login jak nazwisko znanego byłego holenderskiego piłkarza wchodzi na to forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pottero
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik / Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 02, 2011 2:17 pm Temat postu: |
|
|
CherisEnrico napisał: | A napisy i tak są przy zdecydowanie większym procencie filmów niż dubbing - i jakoś Polacy wcale nie mówią lepiej po angielsku. Rumunii powszechne są napisy a jakoś z tego co mi wiadomo wcale po angielsku lepiej nie mówią. |
Jak się zna podstawy języka, to oglądanie filmów z napisami naprawdę jest przydatne, przynajmniej w moim przypadku. Z gramatyki zawsze byłem słaby, ale prawie wszystko oglądam z napisami i ze rozumiem o wiele więcej niż osoby, które oglądają z lektorem, osłuchuję się z akcentem (głównie amerykańskim), poznaję nowe konstrukcje gramatyczne, slang, no i – co najważniejsze – potrafię się po angielsku porozumieć. Ci, którzy w liceum i gimnazjum mieli piątki z angielskiego, bo im wchodziła gramatyka, teraz tylko w rozmowie po angielsku coś tam dukają, bo im się filmów nie chciało czytać.
Zgadzam się jednak całkowicie co do tego, że każdy powinien mieć wybór pomiędzy dubbingiem a napisami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CherisEnrico
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon Maj 02, 2011 3:33 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiście jak się zna podstawy - bez tego ani rusz. Sam doceniam napisy w filmach jako funkcję edukacyjną, myślę że nikt tego negował nie będzie.
Po drugie, zakładamy, że film jest po angielsku. Co w przypadku innych języków?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pottero
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik / Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 02, 2011 4:09 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli jest japoński, to staram się oglądać po japońsku, bo się tego języka uczę. A jak jest po niemiecku, francusku, szwedzku, włosku czy hiszpańsku, to też wybieram napisy – zawsze się dzięki temu nauczę kilku słówek (co mi się raczej w życiu do niczego nie przyda, ale miło jest mieć świadomość, że zna się takie słówka jak vaffanculo, la puta czy cojones), a i miło jest usłyszeć inny język niż angielski. Nawet jeśli jest to znienawidzony przeze mnie francuski, którego uczyłem się sześć lat, a do dziś wiem tylko, jak powiedzieć „dzień dobry”, „do widzenia”, „przepraszam”, „proszę”, „jestem Polakiem”, „nazywam się...” i „szynka”.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pottero dnia Pon Maj 02, 2011 4:10 pm, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AtoMan
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójwieś
|
Wysłany: Pon Maj 02, 2011 4:11 pm Temat postu: |
|
|
Co do Francuskiego to napomknę tylko, że "Goście w Ameryce" na Pulsie wczoraj lecieli z francuskim dubbingiem i lektorem nań, podobnie jak Ghost in the Shell: Stand Alone Complex, któego druga seria jest kończona na Hyperze. Widać masowy widz ma to głęboko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daguchna
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto Maj 03, 2011 8:34 pm Temat postu: |
|
|
misiek73169 napisał: | Każdy powinien mieć prawo wyboru w jakiej wersji chce ogladać film , bo to ma służyć rozrywce a nie nauce języków obcych. Jeżeli ktoś chce sie uczyć jeżyków to temu służa różne kursy i szkoły. |
Ot i śpiewka. Poza tym gdybym się chciała uczyć języka, to po co mi napisy, oryginał się odpala
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|