 |
www.dubbing.fora.pl Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla dorosłych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 7:17 pm Temat postu: Oryginalne tło dźwiękowe |
|
|
W jaki sposób w dubbingu tło dźwiękowe jest takie samo jak w oryginalnym filmie?
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob Lut 09, 2008 11:19 pm Temat postu: |
|
|
Jest takie samo, ponieważ dźwięk w filmie rozbity jest na tzw. "ton międzynarodowy" i dialogi - oryginalne dialogi dogrywa się najczęściej później w studiu - to się nazywa "postsynchron". W tonie międzynarodowym są wszystkie efekty i podkład muzyczny.
Gdy film przychodzi do studia w celu zdubbingowania, ścieżka z oryginalnymi dialogami jest wyciszana i dogrywa się nową ścieżkę z polskimi dialogami. Nowoczesne programy pozwalają dograć nawet 16 ścieżek, co ułatwia pracę w dubbingu, bo można np. nagrać kilka wersji tej samej kwestii na dwóch, trzech różnych ścieżkach i po nagraniach, na etapie montażu reżyser lub dźwiękowiec może zdecydować którą wersję wykorzystać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaziutek56
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 1:32 pm Temat postu: |
|
|
Oto dlaczego dubbing jest profesjonalną sztuką,a czytanie filmów amatorszczyzną którą w zaciszu domowym może robić byle amator/jak na początku lat 90-tych na VHS/.Proszę przy tym zauważyć że przy tym sposobie opracowania filmu nie straszne mu nowinki typu Dolby Surround i nowsze.Ciekaw jestem czy teraz gdy królować będzie HD i blue-ray Polacy nadal będą głusi na dźwięk płynący z głośników byle by im to przeczytano?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon Lut 11, 2008 8:13 pm Temat postu: |
|
|
Niestety, ale polski widz raczej nie ma prawa głosu, decyzja należy od stacji. Póki co tvn hd nadaje wszystko z lektorem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaziutek56
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto Lut 12, 2008 12:06 pm Temat postu: To niestety świadczy o głuchocie i zarozumialstwie Polaków. |
|
|
Polacy uważają czytanie filmów za trzecią formę ich opracowania.Świat NIE i określa tego rodzaju praktyki pogardliwym "the voice over" i śmieją się z nas że Polakom facet podczas projekcji opowiada co się dzieje na ekranie.To jednak nie dociera do nas .Nie będzie Niemiec....większość rodaków uważa to my mamy rację,gdyż jako nieliczni w Europie znamy oryginalne głosy aktorów/nie wiem jakim cudem gdyż ja pod czytaczem słysze niewiele/,a tacy Niemcy nie znają głosu np Ala Pacino.Biedakom umykają dwie rzeczy że o wiele lepiej Niemcy znają angielski od Polakóworaz że tam są kina które puszczają oryginalne filmy z napisami,a nawet bez,nie mowiac o tym żę w TV jest wiele stacji które puszcza filmy z napisami/U nas tylko na cyfrze C+ i HBO/Faktem jest jednak że dubbing w tych krajach stoi na grubo niższy poziomie niż u nas.Bierze się to stąd że że tam na skutek ogromnej ilości tytułów które trzeba opracować,robią to aktorzy/o ile ich można tym mianem określić/trzeciego sortu zwani dubbingowcami.I tego chciałbym w Polsce uniknąć,że kiedy dojdziemy do rozumu/a tak się stanie/żeby do takiej sytuacji nie dopuścić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto Lut 12, 2008 8:25 pm Temat postu: |
|
|
Wg mnie dystrybutor powinien mieć obowiązek zamówienia solidnego dubbingu, kopia nagrania powinna być zarchiwizowana w Filmotece Narodowej, a wszyscy, którzy chcieliby to rozpowszechniać (tv, dvd itp.) powinni być zobligowani do załączenia tej wersji jako jedynej w wersji polskiej.
W ten sposób raz przetłumaczony film czy serial byłby jedyną wersją po polsku i uniknęlibyśmy kilku wersji na rynku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AtoMan
Gość
|
Wysłany: Śro Lut 13, 2008 2:27 pm Temat postu: |
|
|
Kaziutek56 napisał: | Polacy uważają czytanie filmów za trzecią formę ich opracowania.Świat NIE i określa tego rodzaju praktyki pogardliwym "the voice over" i śmieją się z nas że Polakom facet podczas projekcji opowiada co się dzieje na ekranie.To jednak nie dociera do nas .Nie będzie Niemiec....większość rodaków uważa to my mamy rację,gdyż jako nieliczni w Europie znamy oryginalne głosy aktorów/nie wiem jakim cudem gdyż ja pod czytaczem słysze niewiele/,a tacy Niemcy nie znają głosu np Ala Pacino.Biedakom umykają dwie rzeczy że o wiele lepiej Niemcy znają angielski od Polakóworaz że tam są kina które puszczają oryginalne filmy z napisami,a nawet bez,nie mowiac o tym żę w TV jest wiele stacji które puszcza filmy z napisami/U nas tylko na cyfrze C+ i HBO/Faktem jest jednak że dubbing w tych krajach stoi na grubo niższy poziomie niż u nas.Bierze się to stąd że że tam na skutek ogromnej ilości tytułów które trzeba opracować,robią to aktorzy/o ile ich można tym mianem określić/trzeciego sortu zwani dubbingowcami.I tego chciałbym w Polsce uniknąć,że kiedy dojdziemy do rozumu/a tak się stanie/żeby do takiej sytuacji nie dopuścić |
Z tym byłoby ciężko, bo popularyzacja może doprowadzić do "pauperyzacji", co zdarzyło się bodaj w Czechach i na Węgrzech... Jednak lepszy zły dubbing niż fatalny lektor. A panowie Kozioł, Knapik, Borowiec i inni już i tak znajdują zatrudnienie przy czytaniu napisów końcowych
Arek napisał: | Wg mnie dystrybutor powinien mieć obowiązek zamówienia solidnego dubbingu, kopia nagrania powinna być zarchiwizowana w Filmotece Narodowej, a wszyscy, którzy chcieliby to rozpowszechniać (tv, dvd itp.) powinni być zobligowani do załączenia tej wersji jako jedynej w wersji polskiej.
W ten sposób raz przetłumaczony film czy serial byłby jedyną wersją po polsku i uniknęlibyśmy kilku wersji na rynku  |
Ano, wersja lektorska nie ma tego uroku - gdyż każda stacja po prostu robi sobie własną, i jedno tłumaczenie będzie inne od drugiego; przez co pewne cytaty będą traciły sens między emisjami (wyobraźcie sobie teraz np. Seksmisję czy Shreka, czy dowolne kultowe dzieło ze znanymi każdemu cytatami w innej wersji, ze zmienionym tekstem - norma w wydaniach lektorskich). Taki np. LOST ma już wersję lektorską z nki, dojdą to tego jeszcze wersje AXN i TVP, każda innej jakości, i ten sam odcinek mozna odbierać na 3 różne sposoby.
Co do dubbingu, można go obecnie wykorzystać lub nie (raczej druga opcja dominuje), a jak już go użyją, to dopóki stara wersja istnieje, to nowej robić nie będą (Inspektor Gadżet jakieś tam lata już ma, a zawsze jest emitowany z tym samym dubem, czy to na Jetix/Jetix Play, TVN czy KidsCO)...
Jestem też ciekaw, czy dystrybutor może wymusić dany sposób prezentacji - no bo dlaczego Polsat dubbingował Pokemona, jako praktycznie jedyną serię, gdy inne seriale dla młodszych miały zawsze lektora? Wymóg dystrybutora czy inwencja pośrednika?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw Lut 14, 2008 5:31 pm Temat postu: |
|
|
AtoMan napisał: |
Jestem też ciekaw, czy dystrybutor może wymusić dany sposób prezentacji - no bo dlaczego Polsat dubbingował Pokemona, jako praktycznie jedyną serię, gdy inne seriale dla młodszych miały zawsze lektora? Wymóg dystrybutora czy inwencja pośrednika? |
Może wymusić, podobnie jak reżyser, ale to nie jest regułą. Przykładem takiej obligacji był Stanley Kubrick, który zakazał stosowania dubbingu i lektora w swoich filmach. Dzisiaj może by się dał przekonać, ale niestety nie żyje już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw Lut 28, 2008 1:19 am Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Jest takie samo, ponieważ dźwięk w filmie rozbity jest na tzw. "ton międzynarodowy" i dialogi - oryginalne dialogi dogrywa się najczęściej później w studiu - to się nazywa "postsynchron". W tonie międzynarodowym są wszystkie efekty i podkład muzyczny. |
A w jaki sposób ten ton międzynarodowy jest "fizycznie" oddzielany od dialogów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafal
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon Kwi 14, 2008 8:22 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie też mnie to interesuje. Bo czy np. Polacy robią efekty dzwiękowe typu warkot samochodu albo trzask drzwi czy to robota ludzi od orginału
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro Kwi 16, 2008 3:06 pm Temat postu: |
|
|
No to jest akurat oryginalny dźwięk z planu filmowego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rafal
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 12:24 pm Temat postu: |
|
|
To jak oni go "odcinają" od głosów ludzkich ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arek
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 2:30 pm Temat postu: |
|
|
no właśnie to jest moje pytanie zadane 4 posty wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
realizator
Gość
|
Wysłany: Czw Maj 29, 2008 4:22 pm Temat postu: Ton Międzynarodowy - ang. M&E |
|
|
TON MIĘDZYNARODOWY to wersja dźwięku filmu pozbawiona dialogów, zawierająca natomiast muzykę i wszelkiego rodzaju efekty dźwiękowe. Można ją rozumieć jako podkład dla potencjalnych obcojęzycznych wersji filmu.
Powstaje w procesie osobnego zgrania, w którym eliminuje się dialogi i uzupełnia powstałe ewentualnie ubytki efektami synchronicznymi, bocznymi i atmosferami, które są gromadzone w procesie udźwiękawiania filmu i ostatecznie dostępne w programie edycyjnym jako osobne zdarzenia dźwiękowe, dzięki czemu można je ze sobą zestawiać w dowolnych proporcjach.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AtoMan
Gość
|
Wysłany: Sob Maj 31, 2008 2:01 pm Temat postu: |
|
|
Jako ciekawostkę dodam, że jeden z wczesnych odcinków serialu animowanego ATOM na Jetix podczas pierwszej emisji przypadkiem został wyemitowany w takiej wersji - ciekawie się czegoś takiego słucha
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|