|
www.dubbing.fora.pl Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla dorosłych
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marek
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 177
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 6:09 pm Temat postu: |
|
|
Dezerter napisał: | Aktorska Alicja jest dubbingowym debiutem Paszkowskiego na dużym ekranie, miejmy nadzieję, że nie ostatnim. | Eee, a Załoga G, Odlot, Księżniczka i żaba, Cziłała z Beverly Hills, Cheetah Girl 3?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dezerter
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 6:16 pm Temat postu: |
|
|
marek napisał: | Dezerter napisał: | Aktorska Alicja jest dubbingowym debiutem Paszkowskiego na dużym ekranie, miejmy nadzieję, że nie ostatnim. | Eee, a Załoga G, Odlot, Księżniczka i żaba, Cziłała z Beverly Hills, Cheetah Girl 3? |
Bajek dla dzieci nie brałem pod uwagę. Z tych niewielu filmów jak na poczatek, Alicja jest najwybitniejsza więc jest to swego rodzaju debiut.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AtoMan
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójwieś
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 6:28 pm Temat postu: |
|
|
Eee, można nie być zainteresowanym, ale co to za podejście? Były filmy, nie tylko "bajki dla dzieci", i to jest fakt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pottero
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik / Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Wróciłem właśnie z kina z Alicji i jestem w szoku. Gdy idę do kina na napisową wersję filmu, który posiada dubbing, łącznie ze mną na sali jest od dziesięciu do dwudziestu osób, podczas gdy na Alicji kino pękało w szwach. Zastanawiam się, na ile jest to wynik dobrowolnego wyboru widzów, a na ile „zagrywki” kin, które dubbingowaną wersję puszczają do godziny szesnastej, a później z napisami. Niektórzy, jak ja, z „premedytacją” wybrali napisy (na wszelki wypadek zaznaczając jeszcze przy kasie, że chcą bilet na tę wersję, czy podczas seansu głośno stwierdzając, że dubbingowanie Deppa to zbrodnia), ale przypuszczam, że większość po prostu nie doczytała informacji bądź taka pora im akurat odpowiadała i mieli w nosie to, jaką wersję obejrzą. Ciekaw jestem, jak rozłożą się wyniki oglądalności filmu ze względu na rodzaj polonizacji, szkoda tylko, że takich danych nie uwzględniają przy podsumowywaniu tygodnia w kinach.
Skoro Dezerter mówi, że Pazura dał radę jako Depp, to może jednak zdecyduję się na obejrzenie na DVD dubbingowanej wersji. W każdym razie po zapoznaniu się z oryginałem jakoś trudno jest mi sobie ten film wyobrazić inaczej niż po angielsku – oryginalni aktorzy, zarówno głosowi, jak i cieleśni, wypadli naprawdę mistrzowsko i obawiam się, że polska wersja może dialogom odebrać część uroku. Na chwilę obecną wiem na pewno, że dubbingowana wersja miała jedną przewagę nad napisami – zapewne znacznie łatwiej dało się przyswoić neologizmy, jak chociażby Jabberwocky. Do teraz nie wiem, czy tłumacz i dialogista opierali się na którymś z polskich przekładów książek, czy sami wymyślili swoje odpowiedniki, bo nie potrafiłem rozczytać ich wersji .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dezerter
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 7:46 pm Temat postu: |
|
|
Ja byłem w godzinach popołudniowych. Myślałem, że będe miał to szczęście jak w przypadku filmu "Ziemia żywych trupów" i będę sam na sali, a okazało się, że do rozpoczęcia filmu zebrało się około 20-cia osób(czyli tyle samo co na premierze 'Daybreakers- Świt'). W moim mieście są dwa Multipleksy tzn. Multikino oraz Cinema City. W przypadku CC(gdzie się udałem) sprawa wygląda nastepująco:
od 10.15 do 21.30, trzynaście seansów Alicji w 3D z polskim dubbingiem
od 12.30 do 22.15 cztery seanse Alicji w 3D z napisami
od 11.15 do 20.15 pięc seansów Alicji w 2D z dubbingiem.
Ludzie są zazwyczaj nieświadomi na jaką wersję się udają, ale jeśli ktoś jest trochę obeznany w dubbingu to nie powinien się pomylic płacąc za bilet.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pottero
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik / Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 8:28 pm Temat postu: |
|
|
A w warszawskich Złotych Kutasach, w których byłem, psubraty przez cały dzień grają tylko wersję trójwymiarową :/. W moim rodzimym Rybniku to samo, różnica jest taka, że jest jeden seans więcej z dubbingiem, chociaż godziny są takie same – seanse od 9.50 do 15.10 z dubbingiem, a od 16.10 do 21.40 z napisami. Rybnickie CC też ma tylko wersję 3D (tyle że ino dwa seanse z napisami, o skandalicznych porach – 20.00 i 22.00). A CC w Arkadii, do którego mam najbliżej, standardową wersję wyświetla tylko z dubbingiem :/. Strasznie niesprawiedliwie to jest podzielone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AtoMan
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójwieś
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 9:17 pm Temat postu: |
|
|
Osobiście jestem ciekaw takiego wynalazku jak "3D z napisami", brzmi dla mnie równie abstrakcyjnie jak "lektor 5.1"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dezerter
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 9:35 pm Temat postu: |
|
|
AtoMan napisał: | Osobiście jestem ciekaw takiego wynalazku jak "3D z napisami", brzmi dla mnie równie abstrakcyjnie jak "lektor 5.1"... |
Do filmów 3D najlepiej pasuje dubbing, albo oryginał bez napisów. W przypadku Avatara(który nawiasem mówiąc zarobił u nas 80 mln. zł) zastosowano napisy z żółtą obwódką. Krwawe Walentynki puszczali natomiast z napisami na czarnej ramce(tak jak w Szwecji).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pottero
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik / Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 9:36 pm Temat postu: |
|
|
Wychodzę z założenia, że jeśli dystrybutor dobrze przygotuje napisy, to nie ma najmniejszego problemu. W przypadku Alicji nie miałem żadnych, tym bardziej, że języki znam, więc do większości dialogów napisy nie były mi potrzebne. Gorzej było z Avatarem, bo tam nawet jak chciałem się posiłkować napisami, było to problematyczne ze względu na ich rozpaćkanie. Chociaż może to wina tego, że film Burtona był tylko przekonwertowany do 3D, a szajs Camerona od samego początku kręcony w tej technologii? Nie wiem, nie znam się na tym. Jedno jest pewne – po 3D boli mnie głowa, i nie ma to związku z napisami, a tymi cholernymi okularami, z którymi jestem wybitnie niekompatybilny i dlatego omijam seanse w trójwymiarze szerokim łukiem, jeśli jest taka możliwość.
P.S. Alicja też miała żółte napisy z czarną obwódką, jak Sravatar.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pottero dnia Pią Mar 05, 2010 9:38 pm, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pottero
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik / Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 3:18 pm Temat postu: |
|
|
Cholera, dopiero teraz przejrzałem pełną obsadę polskiej wersji i ja tu widzę większą „zbrodnię” niż podłożenie Pazury pod Deppa – zastąpienie głosu Alana Rickmana Miłogostem Reczkiem! Aż się boję pomyśleć, jak to mogło wypaść. Przyznaję, że jako Homer w kinowych Simpsonach cholernie przyjemnie mnie zaskoczył, bo wypadł naprawdę nieźle, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę legendę głosu Castellaneta, ale on zamiast Rickmana?! Mariusz Benoit, udzielający głosu Snape’owi w polskim Harrym Potterze, wypadł nienajgorzej jako głos Rickmana, zastąpić mógłby go jeszcze co najwyżej Marek Barbasiewicz, ale Reczek? Blasfemia!
P.S. Przydałoby się uzupełnić obsadę w pierwszym poście tego tematu, całość jest już m.in. na Wikipedii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gumisio
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 6:41 pm Temat postu: |
|
|
Obsada jest na mojej dubbingowej stronie [link widoczny dla zalogowanych]
A co do polskiego dubbingu - to czemu od razu wieszacie psy na biednym Paszkowskim i jego ciężkiej pracy. Ja też nie przepadam za Pazurą i za tym wszelkim uganianiem się za nim przez fotoreporterów (o tym za chwilę) ale dubbing naprawdę jest wykonany na wysokim poziomie. Wojtek powiedział mi że dwie postacie były tutaj naprawdę ciężkię do zdubbingowania : postać Kapelusznika i tutaj starał się by Pazura nie był Pazurą a Kapelusznikiem ... oraz postać Marcowego Zająca (kumpla Kapelusznika) który idealnie został zagrany przez Grześka Pawlaka ... ta jego dzikość i wariactwo to ... warto posłuchać.
Zatem polecam wszystkim film w polskiej wersji językowej ...
A co do Pazury to miałem ubaw jak siedziałem w kinie w oczekiwaniu na seans i nagle patrzę a coś błyska się przy wejściu do sali. Okazało się że fotoreporterzy, i to wszyscy jak leci, znaleźli sobie fajny temacik bo oto wchodzi na salę WIELKI PAZURA niosąc ze sobą DUŻY POPCORN ... zapewne to teraz widać na zdjęciach na niektórych stronach. Żałosne było to, że potem jego cały czas fotografowali jak siedział ze swoją żoną a obok siedzieli pozostali aktorzy : Marta Wierzbicka, Barbara Wrzesińska, Wojtek Paszkowski, (później widziałem też Bartłomieja Topę ale nie wiem czy był już przed czy po seansie).
Zauważcie że wszystkie zdjęcia które dotyczą premiery dotyczą TYLKO Pazury.
Ja, mimo iż byłem na premierze nie robiłem zdjęć - nie zostałem zaproszony przez Forum Film (który mnie oczywiście olał i olewa mnie regularnie) a przez Wojtka Paszkowskiego, który potrafił zaprosić aż 8 osób i je wprowadzić To się nazywa klasa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dezerter
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 7:48 pm Temat postu: |
|
|
Powiem tak. Gdyby Alicja była puszczana tylko w oryginale to nie wybrałbym się na nią do kina(pomimo, że to Burton). Do pójścia zmusił mnie polski dubbing oraz efekty 3D(pewnie nie mnie jednego). Nie żałuję wydanych pieniędzy, a sam dubbing tak jak wspomniałem wcześniej podobał mi się dlatego zgadzam się z tym co napisał Gumisio. Wojciech Paszkowski zaczyna się sprawdzać nie tylko w dubbingowaniu, ale i w reżyserowaniu dubbingów(dobrze dobrał tytułowych bohaterów serialu "Czarodzieje z Waverly Place")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AtoMan
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójwieś
|
Wysłany: Sob Mar 06, 2010 9:37 pm Temat postu: |
|
|
Akurat Czarodziejów to on bodaj tylko przejął. K9 z kolei jest dość sztampowe i nieciekawe dubbingowo, chociaż to zwalam na karb niskiego budżetu - o czym wielokrotnie pisałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pottero
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rybnik / Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 20, 2010 7:21 pm Temat postu: |
|
|
Zaryzykowałbym stwierdzenie, że dubbingowana Alicja chyba sprzedała się średnio, bo patrząc na repertuar większych Mutikin, np. Złotych Tarasów, widzę, że ilość projekcji wersji polskiej została ograniczona do trzech, podczas gdy z napisami leci... sześć razy dziennie, bo zajumała dwa seanse dubbingowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dezerter
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2007
Posty: 1033
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob Mar 20, 2010 7:49 pm Temat postu: |
|
|
Niedawno ogłoszono, że Alicja w krainie czarów to najlepiej sprzedający się film Disneya w Polsce w całej historii. W Bydgoskim CC liczba seansów od premiery się nie zmieniła tzn. 4 seanse w ciągu dnia z napisami w jednej z największych sal(na przemian 14-16 rzędów) i 12 seansów z dubbingiem w średniej sali(na przemian 10-14 rzędów). Decyzja o dubbingu na pewno miała wpływ na tak dobre wyniki finansowe. Polacy nie lubią czytac napisów, a filmy dubbingowane w naszym kraju zawsze się dobrze sprzedawały. Byłbym nawet gotów zaryzykować stwierdzenie, że gdyby opatrzono nim jakiegoś gniota to sprzedałby się lepiej od wersji napisowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|